czwartek, 7 sierpnia 2014

Fit inspiracja - PANIEKSCELENCJA

Dzisiaj chciałam Wam napisać o dziewczynie, której instagram każdego dnia motywuje mnie do ćwiczeń. Mowa tu o blogerce modowej Kasi, znanej jako PaniEkscelencja. Śledzę jej blog od ponad 2 lat i dla mnie zawsze była osobą szczupłą, zgrabną, co osiągała bez żadnych ćwiczeń czy też diet. Wiem, że dla wielu dziewczyn rozmiar 36 bez niczego jest nieosiągalnym marzeniem. Kasia natomiast wzięła się za siebie i po kilku miesiącach z rozmiaru 36 spadła do 32!

Od jakiegoś miesiąca zaobserwowałam zmiany w jej figurze na Instagramie.


Zdjęcie powyżej pochodzi ze stycznia 2012 roku. Od kilku miesięcy Kasia zmieniła styl życia, zaczęła się zdrowo odżywiać, ćwiczyć, czego efekty już można podziwiać. Na jej blogu nie znalazłam niestety posta na ten temat, mimu wielu pytań czytelników. Ale dla ciekawego, nic trudnego :) Poszukałam, przebiłam się przez tysiące komentarzy pod zdjęciami i postami i znalazłam kilka informacji na temat ćwiczeń, które stosowała Kasia. 



Ćwiczenia:
Rozgrzewka z Mel B bądź Tiffany, squatsy ze sprężyną królewską za plecami, brzuch z Mel B, pośladki z Mel B, boczki z Tiffany, cardio z Tiffany, cardio z Mel B, ramiona z Fitappy, skalpel i killer z Ewką Chodakowską. Dodatkowo ćwiczenia wg harmonogramów TEGO i TEGO. Do tego jazda na rowerze. :) 

Jedzenie:
Tutaj Kasia starała się zjadać ok. 1500 kcal dziennie i zastosowała wymienniki:
biały chleb - ciemne, żytnie pieczywo
jasny makaron - makaron pełnoziarnisty
masło - białe serki
tłusty nabiał - odtłuszczony nabiał
olej - oliwa
cukier - miód lub cukier trzcinowy
chipsy - orzechy, suszone owoce 

Do tego dużo warzyw, ryb, kurczaka, kaszy jaglanej, gryczanej, pęczaka, ciemnego ryżu, owoców. Ograniczenie do minimum soli, dużo wody z miętą i cytryną (którą swoją drogą uwielbiam!), herbaty zielonej (pycha!) i czerwonej. Jak widać - sporo wyrzeczeń, ćwiczeń i potu, ale dla takiego efektu chyba, ba, na pewno warto!

Wszystkie zdjęcia pochodzą z bloga/ Instagrama Kasi, do których linki macie na górze. Jak dla mnie ta dziewczyna to chodząca motywacja. Za każdym razem, kiedy moje zaparcie do ćwiczeń spada odpalam jej profil i ładuje siły do ćwiczeń. W końcu, kto nie zazdrości tak pięknej figury? :) Więcej zdjęć znajdziecie na jej Instagramie, którego ciągle uaktualnia. Zachęcam do obserwowania, jeśli jeszcze nie widziałyście. Jest moc! :)

1 komentarz:

  1. Nie moge uwierzyć, że nigdy nie słyszałam o niej wcześniej! Już zaczynam przeglądać jej bloga i insta, coś pięknego!!!

    OdpowiedzUsuń